 |
moment stawia się dla kogoś wszystkim jest długotrwałym procesem. natomiast moment stawania się dla kogoś nikim, jest w stanie prześcignąć prędkość światła.
|
|
 |
"Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart. I zapominać chcę, tak często jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart..."
|
|
 |
i choć wcale nie zdawał sobie z tego sprawy, to nauczył mnie wiele. nie, nie życia. życia się nie da nauczyć. je trzeba przeżyć. nie ma żadnych ściąg czy tym bardziej żadnych poprawek. nauczył mnie jak nie zagubić bijącego serca gdzieś w tłumie. jak nie zgubić samej siebie pośród milionów innych. jak okazywać uczucia, a jednocześnie jak się ich wystrzegać, aby czasem nie wpadły w niepowołane ręce. dzięki niemu nauczyłam się kochać. tak. chłopak, który zakładał słuchawki na uszy i odpływał w swoim świecie. ten zimny, arogancki i pewny siebie. to ten sam. to ten cudowny chłopak.
|
|
 |
Daj mi przeżyć w miejscu pełnym rozczarowań.
|
|
 |
Zmagasz się z bezsennością. Każdej nocy, próbujesz tchnąć w sobie życie, choć resztkę, tą resztkę co została z Nas. Każdej nocy bez skutku zmagasz się z łzami, bez skutku - właśnie. Serce bije, ale już nie w tym rytmie. Nie w Twoim rytmie.. to nie to co kiedyś.
|
|
 |
Te blizny tylko uświadamiają mi, jak bardzo można kogoś kochać
|
|
 |
i życzę Ci żeby Cie ktoś kiedyś tak kochał jak ja..
|
|
 |
Już nie interesuje mnie co robisz, z kim i gdzie. Nie tęsknię za Twoimi ramionami, które tak szczelnie mnie chroniły przed światem. Nie wodzę wzrokiem po trybunach szukając Twojego uśmiechu. Kiedy wchodzę do autobusu to jedynie na tyły, nie obawiając się Twojego magnetycznego wzroku. Ale proszę Cię, nic do mnie nie mów. Nie mów nawet "cześć", nie odzywaj się, nie psuj tego. Bo tylko Twój głos sprawia, że przechodzą mnie ciarki. Tylko Twój, bądź zaszczycony. / believe.me
|
|
 |
wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze? że nawet jeśli odbiorą ci oddech, ukochane usta, tak dobrze znane ci perfumy, dłonie i uśmiech. twój jedyny sens życia to świat się nie zatrzyma. nie poczeka i nie da ci chociażby kilkudniowego urlopu. nie wyciągnie ku tobie żadnej pomocnej dłoni. zostawi cię w tyle, z bólem i bezradnością. alkoholem i prochami. świat idzie po trupach, po naszych błędach i pomyłkach serca.
|
|
 |
Wszystkiego można się wyuczyć - słuchania, regułek na biologię, notowania, parzenia najlepszej herbaty. W jeden dzień możesz opanować 100 słówek z angielskiego. Jeśli tylko chcesz, potrafisz w miesiąc ogarnąć nową metodę na ułożenie kostki Rubika. Gdybyś się postarała, za rok mogłabyś być najlepszą sportsmenką w mieście. Aby ogarnąć nowy układ taneczny, wystarczy ci tydzień. Więc skoro tak wiele potrafimy zrobić, dojście do perfekcji to nasze czyste chęci, to czemu do jasnej kurwy zapomnienie jest tak trudne? Czemu nie wystarczy powiedzieć sobie w duchu 'koniec, jebać to' i iść dalej, zupełnie nie przejmując się przeszłością? Czemu musimy zawsze żyć w marazmie i dosłownie nic nie pomaga, aby zapomnieć. Zapomnieć, ten jeden jedyny raz... / believe.me
|
|
 |
Jestem takim malutkim kwiatkiem, wyrwanym z obojętności i wsadzonym w skałe. Nie przyjmę się tutaj.
Ale czeka mnie jeszcze słońce, desz i gradobicie. A może jakiś wspaniały ptak osłoni mnie swoim skrzydłem?
|
|
 |
Poznajemy się. gadamy, wymieniamy numerami. Piszemy ze sobą, spotykamy po lekcjach, czasem razem idziemy na wagary. Dogadujemy się, nawet bardzo dobrze. Wygłupiamy się, robimy dziwne rzeczy w miejscach publicznych. Mówisz, że to taki nasz teatr, my jesteśmy aktorami. Przytulamy się, pieścimy. Jest miło, być może aż za miło. Chwila "nieuwagi" i złączamy nasze usta. Kolejny dzień z Tobą, w Twoich objęciach. I tak mijają dni, miesiące, czasem nawet lata. Potem nagłe "bum" i zaczynamy nowe życie - tym razem osobno. Dokładnie rok mija zanim dojdę do pełnej "sprawności" emocjonalnej. Całe 365 dni wyjęte z życia dla paru miłych chwil, na wspomnienie których chcę przestać istnieć. I miłość jest niby piękna? Każda historia kończy się tak samo. / believe.me
|
|
|
|