 |
'Rysujesz mi uśmiech na ustach, swoją obecnością...
|
|
 |
'Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi.'
|
|
 |
Doszłam dziś do wniosku, że ideał mężczyzny musiałby wyglądać jak jeden, mieć charakter jak drugi, a traktować mnie jak trzeci znany mi chłopak. Nie znajdę takiego.
|
|
 |
Czy mi się wydaje, czy patrzysz na mnie inaczej, niż przed kilkoma miesiącami jeszcze? Wydaje mi się, czy uścisk dłoni trwa odrobinę dłużej, a zazdrość nie jest do końca na żarty? Wciąż mam wrażenie, że obydwoje udajemy, ale coś jest inaczej, niż było. Coś między nami.
|
|
 |
Mijając go na szkolnym korytarzu czuję jak przeszywa mnie dobrze znajome uczucie bólu. Czuję jak się rozpadam. Jak serce mi się ściska. Do oczu często napływają łzy. Ludzie myślą, że to wcale nie jest takie trudne. W końcu nie gadamy od kwietnia, powinnam się przyzwyczaić, powinno mi przejść. W końcu mam już swoje własne życie, bez niego. No właśnie. Więc dlaczego wciąż kocham? Nie wiem. Może dlatego, że miłość nie jest uczuciem i nigdy nie mija? A jeśli jest nieodwzajemniona to co? Nie jest miłością?
|
|
 |
Zrozumiałam. To już nie jest tak, że go nienawidzę po prostu. To nie jest czysta nienawiść. To ból, że go straciłam, że nie jest mój i właściwie nigdy nie był, że tęsknię i wciąż kocham, i co najważniejsze, że nie ma szans na poprawę. Nie ma nadziei, że będzie lepiej. To takie dziwne. Jako człowiekiem nim gardzę. Niczym mi nie imponuje. Wkurza mnie jego zjebany charakter. Ale wciąż kocham i wciąż tęsknię.
|
|
 |
"Widzę Cię, gdy smutnymi oczyma patrzysz na mnie,
widzę Cię, kiedy me tajemnicze myśli kradniesz."
-Lukasyno
|
|
 |
'Zdecydowanie brakuje mi czułości.'
|
|
 |
"Nie pamiętam, kiedy się ostatni raz całowaliśmy, bo nikt nie wie, że ten właśnie pocałunek będzie ostatni. Człowiek myśli, że miłość będzie trwać wiecznie, ale tak nie jest."
-Miranda Bailey, chirurdzy
|
|
 |
"Mężczyzna musi zrobić pierwszy krok. Ja mogę zrobić tysiąc kolejnych, ale On musi pokazać, że warto."
|
|
 |
to trwało tylko chwilę. jedna, pieprzoną, cudowną chwilę. | choohe
|
|
 |
i to co według nas chociaż odrobinę przypomina szczęście zawsze szybko się kończy . | choohe
|
|
|
|