głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika beezczelna

Uśmiechasz mi się prosto w serce  a potem się zastanawiasz  czemu się w Tobie zakochałam. No kurwa  naprawdę ciężkie pytanie..

kagss dodano: 26 sierpnia 2010

Uśmiechasz mi się prosto w serce, a potem się zastanawiasz, czemu się w Tobie zakochałam. No kurwa, naprawdę ciężkie pytanie..

zdeptał moje najskrytsze marzenia.

samotnawciszy dodano: 26 sierpnia 2010

zdeptał moje najskrytsze marzenia.

miałam kiedyś najlepszą przyjaciółkę  ale taką prawdziwą. od serca. miałam wtedy 6 lat. moją przyjaciółką była pluszowa  czarna  z miękką  jedwabistą i lśniącą sierścią puma. bardzo ją kochałam. kiedy byłam smutna wystarczyło  że przytulę ją do piersi i wszystkie smutki natychmiast szły w niepamięć. jak byłam szczęśliwa wystarczyło  że zobaczę swojego pluszaka i się do niego uśmiechnę  żeby pogrążyć się w jeszcze większej euforii. zabierałam ją ze sobą wszędzie. robiłam z nią dosłownie wszystko. dlatego kiedy skończyłam lat 12  moja puma była wrakiem pluszaka. nie miała oka  nadgryzione ucho  lekko rozdarty brzuszek i gdzieniegdzie braki w sierści. kończąc 15 lat  pogrzebałam ją w pudełku po moich ulubionych conversach. stałam nad nią i płakałam jakbym znowu miała 6 lat  lecz tym razem nie mogłam się do niej przytulić  musiałam odejść.

samotnawciszy dodano: 26 sierpnia 2010

miałam kiedyś najlepszą przyjaciółkę, ale taką prawdziwą. od serca. miałam wtedy 6 lat. moją przyjaciółką była pluszowa, czarna, z miękką, jedwabistą i lśniącą sierścią puma. bardzo ją kochałam. kiedy byłam smutna wystarczyło, że przytulę ją do piersi i wszystkie smutki natychmiast szły w niepamięć. jak byłam szczęśliwa wystarczyło, że zobaczę swojego pluszaka i się do niego uśmiechnę, żeby pogrążyć się w jeszcze większej euforii. zabierałam ją ze sobą wszędzie. robiłam z nią dosłownie wszystko. dlatego kiedy skończyłam lat 12, moja puma była wrakiem pluszaka. nie miała oka, nadgryzione ucho, lekko rozdarty brzuszek i gdzieniegdzie braki w sierści. kończąc 15 lat, pogrzebałam ją w pudełku po moich ulubionych conversach. stałam nad nią i płakałam jakbym znowu miała 6 lat, lecz tym razem nie mogłam się do niej przytulić, musiałam odejść.

'Kurwa jaka szkoda  prawie mi cię żal..'

kagss dodano: 26 sierpnia 2010

'Kurwa jaka szkoda, prawie mi cię żal..'

i nie mów mamie  że się kochasz w chuliganie  że co weekend funduje Ci ostre melanżowanie

kagss dodano: 26 sierpnia 2010

i nie mów mamie, że się kochasz w chuliganie, że co weekend funduje Ci ostre melanżowanie ;)

pierdolony skurwysn  w którym brak jakichkolwiek uczuć.

kagss dodano: 24 sierpnia 2010

pierdolony skurwysn, w którym brak jakichkolwiek uczuć.

a twoje głupie 'siema' sprawia że serce wali jak szalone .. rozumiesz ?

kagss dodano: 24 sierpnia 2010

a twoje głupie 'siema' sprawia że serce wali jak szalone .. rozumiesz ?

też masz czasem wrażenie  że do świata  w którym przyszło Ci żyć trafiłeś przez pomyłkę ?

kagss dodano: 24 sierpnia 2010

też masz czasem wrażenie, że do świata, w którym przyszło Ci żyć trafiłeś przez pomyłkę ?

dawno  dawno temu  za górami  za lasami żyła sobie pewna dziewczyna. na imię miała Jenny. mieszkała w małym miasteczku gdzieś w sercu teksasu. chodziła do ostatniej klasy liceum i nie mogła doczekać się końca szkoły. pragnęła bowiem wyrwać się z miasteczka i zwiedzić świat. na pierwszy przystanek swojej wielkiej przygody wybrała Nowy York. po tygodniu pobytu w NY  Jenny była onieśmielona potęgą tego miasta. wynajęła mieszkanie w starej  pięknej kamienicy. pewnego dnia postanowiła wybrać się na długi spacer. kiedy rozmarzona przechodziła przez ulicę usłyszała krzyk. odwróciła się i zobaczyła porsche  które wpadło w poślizg i zmierzało w jej stronę. w tej samej chwili poczuła silne dłonie na swojej tali. w ostatnim momencie została wciągnięta z powrotem na chodnik. podniosła wzrok i ujrzała człowieka  który właśnie uratował jej życie. spojrzała mu w oczy  on odwzajemnił spojrzenie i powiedział: jestem Josh. zaopiekuję się tobą. trzy miesiące później byli już małżeństwem.

samotnawciszy dodano: 24 sierpnia 2010

dawno, dawno temu, za górami, za lasami żyła sobie pewna dziewczyna. na imię miała Jenny. mieszkała w małym miasteczku gdzieś w sercu teksasu. chodziła do ostatniej klasy liceum i nie mogła doczekać się końca szkoły. pragnęła bowiem wyrwać się z miasteczka i zwiedzić świat. na pierwszy przystanek swojej wielkiej przygody wybrała Nowy York. po tygodniu pobytu w NY, Jenny była onieśmielona potęgą tego miasta. wynajęła mieszkanie w starej, pięknej kamienicy. pewnego dnia postanowiła wybrać się na długi spacer. kiedy rozmarzona przechodziła przez ulicę usłyszała krzyk. odwróciła się i zobaczyła porsche, które wpadło w poślizg i zmierzało w jej stronę. w tej samej chwili poczuła silne dłonie na swojej tali. w ostatnim momencie została wciągnięta z powrotem na chodnik. podniosła wzrok i ujrzała człowieka, który właśnie uratował jej życie. spojrzała mu w oczy, on odwzajemnił spojrzenie i powiedział: jestem Josh. zaopiekuję się tobą. trzy miesiące później byli już małżeństwem.

uchlej się i puszczaj. to jest styl.   poluzjanci

samotnawciszy dodano: 24 sierpnia 2010

uchlej się i puszczaj. to jest styl. / poluzjanci

będąc kimś innym  okłamuję samą siebie.

samotnawciszy dodano: 24 sierpnia 2010

będąc kimś innym, okłamuję samą siebie.

czy to  że często patrzę w niebo  na chmury płynące powoli oznacza  że jestem marzycielką ?

samotnawciszy dodano: 24 sierpnia 2010

czy to, że często patrzę w niebo, na chmury płynące powoli oznacza, że jestem marzycielką ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć