głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bailaamor

dlaczego zawsze tak jest  że gdy coś sobie zaplanujesz i oczekujesz tego bardzo długo  wszystko się pieprzy ?! nie można stawiać sobie zbyt wysokich poprzeczek  bo zawód spowodowany porażką  będzie dwukrotnie większy ... najlepiej nie podejmować ryzyka  przynajmniej wiadomo  że się nie straci.

poziomaaa dodano: 22 czerwca 2010

dlaczego zawsze tak jest, że gdy coś sobie zaplanujesz i oczekujesz tego bardzo długo, wszystko się pieprzy ?! nie można stawiać sobie zbyt wysokich poprzeczek, bo zawód spowodowany porażką, będzie dwukrotnie większy ... najlepiej nie podejmować ryzyka, przynajmniej wiadomo, że się nie straci.

i tak to już bywa. liczysz na kogoś  ufasz mu  a on okazuje się być zwykłą świnią  która potrafiła genialnie udawać. wydaje ci się  że go znasz. jednak po czasie zdajesz sobie sprawę  że to tylko jedna z jego masek i nie wiesz  kim jest na prawdę. tak to już jest  że ludzie potrafią lepiej grać kogoś innego  niż być samym sobą. a ja  niestety zaufałam. uwierzyłam  że jesteś sobą. że cię znam. pomyliłam się  lecz teraz mam pewność  że nie popełnię drugi raz tego błędu. nie będziesz już moim przyjacielem  choć może tego nie zauważysz. będę ważyła każde wypowiedziane do ciebie słowo. bo nie jesteś tym  kim myślałam  że jesteś.

poziomaaa dodano: 19 czerwca 2010

i tak to już bywa. liczysz na kogoś, ufasz mu, a on okazuje się być zwykłą świnią, która potrafiła genialnie udawać. wydaje ci się, że go znasz. jednak po czasie zdajesz sobie sprawę, że to tylko jedna z jego masek i nie wiesz, kim jest na prawdę. tak to już jest, że ludzie potrafią lepiej grać kogoś innego, niż być samym sobą. a ja, niestety zaufałam. uwierzyłam, że jesteś sobą. że cię znam. pomyliłam się, lecz teraz mam pewność, że nie popełnię drugi raz tego błędu. nie będziesz już moim przyjacielem, choć może tego nie zauważysz. będę ważyła każde wypowiedziane do ciebie słowo. bo nie jesteś tym, kim myślałam, że jesteś.

jak gdyby nigdy nic przychodzisz i siadasz kolo mnie. tak  jakby nic sie nie wydarzylo  jakby to wszystko nie mialo miejsca. czyzbys juz zapomnial ? zostawiles mnie. tak  zostawiles sama  wtedy  gdy najbardziej cie potrzebowalam. wtedy  gdy zaczynalam kochac. tak poprostu odszedles bez slowa. wtedy nie mialam dla ciebie zadnego znaczenia. zraniles mnie z taka latwoscia  jakby to byla zwykla zabawa. dla ciebie moze byla  dla mnie nie. a teraz bezczelnie udajesz  ze to sie nie wydarzylo ?!

poziomaaa dodano: 8 czerwca 2010

jak gdyby nigdy nic przychodzisz i siadasz kolo mnie. tak, jakby nic sie nie wydarzylo, jakby to wszystko nie mialo miejsca. czyzbys juz zapomnial ? zostawiles mnie. tak, zostawiles sama, wtedy, gdy najbardziej cie potrzebowalam. wtedy, gdy zaczynalam kochac. tak poprostu odszedles bez slowa. wtedy nie mialam dla ciebie zadnego znaczenia. zraniles mnie z taka latwoscia, jakby to byla zwykla zabawa. dla ciebie moze byla, dla mnie nie. a teraz bezczelnie udajesz, ze to sie nie wydarzylo ?!

co pragnę robić w życiu.? wielu mnie o to pyta. a ja ? ja pragnę być z tobą  każdego ranka budzić się wtulona w twoje ciało. pić rano kawę i czytać gazetę wiedząc  że siedzisz obok mnie. jeść tosta ze świadomością  że jesteś przy mnie i czule na mnie spoglądasz. oglądać telewizję  czując zapach twoich perfum. iść na zakupy wiedząc  że gdy wrócę  ty będziesz na mnie czekał i przywitasz się  jakbyśmy nie widzieli się całe wieki. oglądać wszystkie światowe tragedie i wypadki w wiadomościach  z pewnością  że przy tobie nic takiego mi nie grozi. położyć się spać i zasnąć spokojnie wiedząc  że jutro też będziesz obok mnie...

poziomaaa dodano: 6 czerwca 2010

co pragnę robić w życiu.? wielu mnie o to pyta. a ja ? ja pragnę być z tobą, każdego ranka budzić się wtulona w twoje ciało. pić rano kawę i czytać gazetę wiedząc, że siedzisz obok mnie. jeść tosta ze świadomością, że jesteś przy mnie i czule na mnie spoglądasz. oglądać telewizję, czując zapach twoich perfum. iść na zakupy wiedząc, że gdy wrócę, ty będziesz na mnie czekał i przywitasz się, jakbyśmy nie widzieli się całe wieki. oglądać wszystkie światowe tragedie i wypadki w wiadomościach, z pewnością, że przy tobie nic takiego mi nie grozi. położyć się spać i zasnąć spokojnie wiedząc, że jutro też będziesz obok mnie...

chcesz zeby bylo jak dawniej  tak ? dawniej pisales do mnie codziennie co kilka minut zadajac pytanie  czy tesknie. odpowiadalam  ze tak  nawet bardzo ! dzwoniles przy kazdej mozliwej okazji i rozmawialismy przez kilka godzin  zanim polozylam sie spac. zyczyles mi kolorowych snow  a te sny zawsze byly o tobie. kiedys w kazdy weekend pokonywales te 200 kilometrow by zobaczyc moje oczy i poczuc smak ust. wtedy bylam dla ciebie calym swiatem ! jesli chcesz  by bylo jak kiedys  to wszystko musi powrocic...

poziomaaa dodano: 4 czerwca 2010

chcesz zeby bylo jak dawniej, tak ? dawniej pisales do mnie codziennie co kilka minut zadajac pytanie, czy tesknie. odpowiadalam, ze tak, nawet bardzo ! dzwoniles przy kazdej mozliwej okazji i rozmawialismy przez kilka godzin, zanim polozylam sie spac. zyczyles mi kolorowych snow, a te sny zawsze byly o tobie. kiedys w kazdy weekend pokonywales te 200 kilometrow by zobaczyc moje oczy i poczuc smak ust. wtedy bylam dla ciebie calym swiatem ! jesli chcesz, by bylo jak kiedys, to wszystko musi powrocic...

czekała na niego na dworcu. przyszła godzinę wcześniej  by nie przegapić jego przyjazdu. siedziała na ławce  słuchała muzyki i przyglądała się przechodniom. jego autobus przyjechał  wstała. powoli ludzie zaczęli się z niego wytłaczać  wzrokiem szukała go wśród tłumu. wszyscy wysiedli  jego nie ma. usiadła z powrotem na ławce i zaczęła płakać. wyjęła telefon  zadzwoniła do przyjaciółki.  nie przyjechał   powiedziała łkając.  jak to nie przyjechał?!  nie przyjechał i już  wystawił mnie !  poczuła czyjąś dłoń na swojej. zabrał jej telefon.  przyjechał   powiedział do telefonu. przytulił ją i szepnął  wybacz spóźnienie  księżniczko.  wybaczam   odpowiedziała szczęśliwa.

poziomaaa dodano: 4 czerwca 2010

czekała na niego na dworcu. przyszła godzinę wcześniej, by nie przegapić jego przyjazdu. siedziała na ławce, słuchała muzyki i przyglądała się przechodniom. jego autobus przyjechał, wstała. powoli ludzie zaczęli się z niego wytłaczać, wzrokiem szukała go wśród tłumu. wszyscy wysiedli, jego nie ma. usiadła z powrotem na ławce i zaczęła płakać. wyjęła telefon, zadzwoniła do przyjaciółki. -nie przyjechał - powiedziała łkając. -jak to nie przyjechał?! -nie przyjechał i już, wystawił mnie ! -poczuła czyjąś dłoń na swojej. zabrał jej telefon. -przyjechał - powiedział do telefonu. przytulił ją i szepnął -wybacz spóźnienie, księżniczko. -wybaczam - odpowiedziała szczęśliwa.

Boże  skazałeś mnie na marną egzystencję w tym świecie  nie umiem w nim żyć  wybacz mi proszę... ja już chcę odejść  chcę to wszystko zostawić  lecz przecież to Ty zdecydujesz o moim dalszym losie. błagam  odbierz mi życie  boję się sama to zrobić  zabierz mego ducha w otchłań piekielną. wiem  że zła  które wyrządziłam  nie da się odrobić  więc wieczność spędzę wrzucona w przestrzeń ciemną. nie dałeś mi tu radości  ani na nią nadziei. więc proszę jeszcze raz   skończ ze mną. tu i teraz. żeby ludzie się nie dowiedzieli  jak krótkie moje życie poszło na daremno. Panie  oszczędź mi dalszego cierpienia. skończ tą żałosną sztukę teatralną  jaką stało się moje życie bez wierzenia  że jednak dasz mi szansę na przyszłość idealną...

poziomaaa dodano: 27 maja 2010

Boże, skazałeś mnie na marną egzystencję w tym świecie, nie umiem w nim żyć, wybacz mi proszę... ja już chcę odejść, chcę to wszystko zostawić, lecz przecież to Ty zdecydujesz o moim dalszym losie. błagam, odbierz mi życie, boję się sama to zrobić, zabierz mego ducha w otchłań piekielną. wiem, że zła, które wyrządziłam, nie da się odrobić, więc wieczność spędzę wrzucona w przestrzeń ciemną. nie dałeś mi tu radości, ani na nią nadziei. więc proszę jeszcze raz - skończ ze mną. tu i teraz. żeby ludzie się nie dowiedzieli, jak krótkie moje życie poszło na daremno. Panie, oszczędź mi dalszego cierpienia. skończ tą żałosną sztukę teatralną, jaką stało się moje życie bez wierzenia, że jednak dasz mi szansę na przyszłość idealną...

ON   typowy facet. wydaje mu się  że wszystko może. idealny  wspaniały i bez wad. twardo stojący na ziemi  bez złudzeń i nadziei. jeśli trzeba odważny i zdecydowany  choćby w głębi piętrzył się strach. taki sobie. przystojny  z fajną fryzurą i przewspaniałymi oczami. nie można im się oprzeć  zwłaszcza w połączeniu z jego zabójczo rozdzierającym uśmiechem. tak   ma coś w sobie. coś  co sprawia  że szybciej bije serce  a oddech staje się nierówny. coś takiego  co odbiera mowę. przy nim nogi stają się miękkie  świat wiruje. z nim można przejść boso cały świat i nie poczuć zmęczenia. tak chciałabym  aby był mój...

poziomaaa dodano: 9 kwietnia 2010

ON - typowy facet. wydaje mu się, że wszystko może. idealny, wspaniały i bez wad. twardo stojący na ziemi, bez złudzeń i nadziei. jeśli trzeba odważny i zdecydowany, choćby w głębi piętrzył się strach. taki sobie. przystojny, z fajną fryzurą i przewspaniałymi oczami. nie można im się oprzeć, zwłaszcza w połączeniu z jego zabójczo rozdzierającym uśmiechem. tak - ma coś w sobie. coś, co sprawia, że szybciej bije serce, a oddech staje się nierówny. coś takiego, co odbiera mowę. przy nim nogi stają się miękkie, świat wiruje. z nim można przejść boso cały świat i nie poczuć zmęczenia. tak chciałabym, aby był mój...

przechodziło mi już   na prawdę mi przechodziło. nie chciałam o tobie myśleć. wolałam nie patrzeć  gdy przechodziłeś obok mnie na ulicy. wiedziałam  że wystarczy jeden twój uśmiech i już nie pomoże powtarzanie 'nie myśl o nim'. działasz na mnie jak wódka na abstynenta   jeden kieliszek i nałóg powraca...

poziomaaa dodano: 3 kwietnia 2010

przechodziło mi już - na prawdę mi przechodziło. nie chciałam o tobie myśleć. wolałam nie patrzeć, gdy przechodziłeś obok mnie na ulicy. wiedziałam, że wystarczy jeden twój uśmiech i już nie pomoże powtarzanie 'nie myśl o nim'. działasz na mnie jak wódka na abstynenta - jeden kieliszek i nałóg powraca...

kiedyś byli szczęśliwi  taka parka z obrazka  zakochani w sobie i patrzący w oczy. on obiecał jej  że się zmieni  że już nie będzie jak typowy facet oglądał się za każdą inną. wydawało się  że mówił prawdę... niestety   to była zwykła gra  perfekcyjna maska. nie pomyślał  że jej na prawdę zależy  że rani ją tym. myślał... w sumie on nic nie myślał  nie obchodziło go to... gdy zrozumiał  że to nie było takie łatwe dla niej   poczuł  że dla niego to też coś znaczyło... dziś są osobno  nie rozmawiają jak kiedyś godzinami  a zwykłe cześć zamienia się w barierę nie do przebicia. udają  że nigdy nic między nimi nie było  udają  że ich to nie poruszyło. ale gdyby głębiej zajrzeć w ich oczy można dojrzeć szczerą tęsknotę do tamtych chwil  które spędzali razem. żadna magiczna różdżka nie wróci im tego co było  już nie ma pięknego obrazka... a byli jak namalowani...

poziomaaa dodano: 1 kwietnia 2010

kiedyś byli szczęśliwi, taka parka z obrazka, zakochani w sobie i patrzący w oczy. on obiecał jej, że się zmieni, że już nie będzie jak typowy facet oglądał się za każdą inną. wydawało się, że mówił prawdę... niestety - to była zwykła gra, perfekcyjna maska. nie pomyślał, że jej na prawdę zależy, że rani ją tym. myślał... w sumie on nic nie myślał, nie obchodziło go to... gdy zrozumiał, że to nie było takie łatwe dla niej - poczuł, że dla niego to też coś znaczyło... dziś są osobno, nie rozmawiają jak kiedyś godzinami, a zwykłe cześć zamienia się w barierę nie do przebicia. udają, że nigdy nic między nimi nie było, udają, że ich to nie poruszyło. ale gdyby głębiej zajrzeć w ich oczy można dojrzeć szczerą tęsknotę do tamtych chwil, które spędzali razem. żadna magiczna różdżka nie wróci im tego co było, już nie ma pięknego obrazka... a byli jak namalowani...

 Dokąd idziesz?   Dlaczego pytasz? Chcesz iść ze mną? A może chcesz zastawić pułapki na mojej ścieżce? Chcesz popatrzeć jak się wznoszę? A może pośmiać się z moich upadków? Kotku  nie jestem łatwa  nie ufam nikomu. Wybacz  ale życie mnie tego nauczyło...

poziomaaa dodano: 29 marca 2010

-Dokąd idziesz? -Dlaczego pytasz? Chcesz iść ze mną? A może chcesz zastawić pułapki na mojej ścieżce? Chcesz popatrzeć jak się wznoszę? A może pośmiać się z moich upadków? Kotku, nie jestem łatwa, nie ufam nikomu. Wybacz, ale życie mnie tego nauczyło...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć