|
nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.
|
|
|
nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.
|
|
|
Przeżyłeś coś, co nie powinno mieć nigdy miejsca. Całkowicie zmieniło to Twoje spojrzenie na niektóre sprawy. Nie potrafisz o tym zapomnieć ,bo gdy zapomnisz powtórzy się to jeszcze raz. Więc idziesz przez świat z całym swym cierpieniem dźwiganym na plecach i trzyma Cię przy życiu jedynie ta myśl ,że gdy zapomnisz co się stało, stanie się to znowu i uderzy Cię ze wzmożoną siłą. A tego byś nie przeżył. Na pewno. Więc trzymasz ból kurczowo w sercu i nie dajesz nikomu klucza do Twej duszy. Pragniesz zamknąć pewien rozdział w Twoim życiu ,ale myśli ciągle przywołują obrazy z przeszłości. Czasem są to złe, czasem dobre wspomnienia. Paradoksalnie, te dobre ranią dotkliwiej. Zostawiają trwałe, głębokie rany na Twojej psychice. Nie możesz iść naprzód. Nie możesz stać w miejscu. Więc odbijasz się od dna i toniesz, aby utrzymać równowagę.
|
|
|
Lubię Cię, bo przy Tobie muszę trochę bardziej się wysilić niż przy innych. Lubię się do Ciebie odezwać, usłyszeć nawet codziennie co u Ciebie nawet jeśli nic się nie zmieniło.
|
|
|
nie, nie oszukał mnie. oszukać mogą nas w sklepie. on mnie zawiódł. zwyczajnie zawiódł.
|
|
|
Bo nie poznaliśmy się po to, by o sobie zapominać.
|
|
|
Przyjaźń damsko-męska istnieje. Kiedy nie chodzi w niej o seks, a ludzie traktują się jak rodzeństwo.
|
|
|
Aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że to, w co brniesz tak długo, traci swój sens. Zamierzasz odpuścić, wycofać się, tak po prostu usunąć się w cień, ale nie możesz. Nie możesz zakończyć tego, co przez pewien okres w życiu dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń.
|
|
|
Idź, jeśli musisz, wypal kolejną paczkę swoich ulubionych papierosów. Wypij kolejną butelkę taniego wina lub najlepszej wódki, albo przepłacz kolejną noc, ale idź. Zrób coś i przemyśl sobie to wszystko. Bo wiesz... Trzeba zrobić krok do tyłu, by móc iść do przodu.
|
|
|
są ludzie, którzy milczą, najczęściej w towarzystwie. nic nie mówią, tylko patrzą, słuchają i analizują. potrafią wyłapać najistotniejsze szczegóły. posiadają ogromną amunicję wiedzy tylko przez to, że milczą.
|
|
|
przestań ciągle gadać " chcę, żeby te wakacje były jak najlepsze" tylko zacznij działać.
|
|
|
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
|
|