|
"chciałbym abyś została matką moich dzieci" - pamiętasz?
|
|
|
Ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z
dżemem, dać szybkiego buziaka facetowi marzeń z plakatu, wybiec z domu na
ulicę Nowego Yorku, spędzić dzień w pracy, którą będę uwielbiać i
wrócić do ciepłego, przytulnego domu.
Przytulić najsłodszego psa, walnąć się na kanapę włączając
telewizor, złapać telefon
i odczytać:
'Zaraz będę, wychodzimy do kina Skarbie.'
Tak, właśnie tego chcę za 5 lat. `
|
|
|
Spojrzała na niego ujmująco jak królewna śnieżka tyle, że jadąca na kokainie.
|
|
|
Zabijasz mnie słowem silniejszym jeszcze gestem, zabijasz mówisz 'musze' to jest dla ciebie testem. Nie wystarczy satysfakcji z tego ze po prostu jesteś, więc nie dajesz jej innym no bo ty taki nie jesteś.
|
|
|
Zrobie Ci tu takie zdjęcie zwane rentgen, brakującm elementem w Tobie jest serce .
|
|
|
Dziś zamiast Ciebie to blant mówi mi 'dobranoc' , i to zamiast Ciebie blant wita mnie rano.
|
|
|
Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks, dziś przytulę Cię tylko po to, by zaraz odejść.
|
|
|
A może o od początku to wszystko było dokładnie tak zaplanowane? Może właśnie tak miało być i żaden przypadek nie miał na to wpływu tylko kurwa przeznaczenie. Może właśnie tak mieliśmy się zastanawiać oglądając te zdjęcia, co do cholery zadecydowało, że wszystko się skończyło. Jedna przyjaźń, druga trzecia i czwarta.. Jedna miłość, albo może raczej zauroczenie i przyzwyczajenie do tego łysego kretyna. Jedna pasja. Pasja która miała być na całe życie. Która nadawała sens, chociaż właściwie zdałam sobie sprawę z tego dopiero gdy ją straciłam. Każda przygoda, tamta czy inna, miałaś jakieś znaczenie. Odcisnęła ślad na moje psychice. I przecież musiała się skończyć, żeby mogła przyjść następna i znowu czegoś nauczyć.
/przeeejebane.nie
|
|
|
niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie
|
|
|
- Zapraszam Cię do siebie. - Na kiedy? - Na zawsze.
|
|
|
Związek jest złożony z dwóch osób, ale niektóre szmaty nie umieją liczyć. /pepsiak
|
|
|
|