 |
|
Lubię Cię przy mnie i lubię twój zapach. I to, że trzymasz mnie zawsze za rękę. Lubię twoje smutne oczy, na które nie mogę patrzeć dłużej niż dziesięć minut bo serce mi pęka. Lubię gdy twoje mokre włosy są byle jak ułożone i spadają ci słodko na czoło, gdy mówisz mi, że ślicznie wyglądam, proszę, mów częściej. I lubię jeszcze smarować ci suche usta kremem, w tedy zawsze zamykasz oczy.
|
|
 |
|
Mam chęć rozpieprzyć wszystko bezpowrotnie. Tyle tylko, że później będę tego żałować, jak prawie każdej decyzji w moim życiu. Nienawidzę niejasności, niepewności, tego, co się dzieje z moim umysłem. Coś mi się jebie i to ostro.
|
|
 |
|
nie mogę uwierzyć, że nadal po tym wszystkim chcę ciebie .
|
|
 |
|
nie mam pojęcia, co stało się z naszymi planamy, tak odważnymi. to wszystko teraz już tak przeterminowane, nieważne i nikomu niepotrzebne. jakoś nagle więcej rzeczy zaczęło nas różnić, kiedy wcześniej te same rzeczy nas łączyły.
|
|
 |
|
Wiesz jakie to chujowe uczucie, gdy czujesz, że to już nie to samo ?
|
|
 |
|
Wyobraź sobie że życie polega na żonglowaniu pięcioma piłkami. Ich nazwy to praca, rodzina, zdrowie, przyjaciele i prawość. Wszystko udaje ci się utrzymywać w powietrzu. Ale pewnego dnia wreszcie do ciebie dociera, że praca jest gumową piłką. Jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery piłki - rodzina, zdrowie, przyjaciele, prawość - to szklane kule. Jeśli się którąś upuści, może się obić, wyszczerbić lub nawet roztrzaskać.
|
|
 |
|
Wiesz lubię hałas więc zagłuszam ciszę.
|
|
 |
|
nie wkurzaj mnie . kończą mi się miejsca gdzie można ukryć ciało . | net
|
|
 |
|
gdy cię mijam mam ochotę wybuchnąć szczerym, głośnym śmiechem xd | net
|
|
 |
|
tu zwykłe " przybij pięć " jest oznaką szacunku, a międzyludzkie więzy są trwałe jak ściany bunkru . | Słoń < 3
|
|
|
|