 |
|
siedze u brata na kompie. słucham tej piosenki, która tak cholernie kojarzy mi się z Tobą.. jakoś nie mogę uwierzyć w to, że rok temu staliśmy w dziesięć osób przed Twoim domem i rzucaliście się śnieżkami. ja stałam i się przyglądałam. powiedziałeś, że mam nie rzucać bo później będę chora. troszczyłeś się o mnie jak o młodszą siostrę, spędziliśmy razem prawie całe nasze dzieciństwo, wychowaliśmy się razem. kurwa, tylko dlaczego Ty odszedłeś tak wcześnie? miałeś jeszcze tyle rzeczy do zrobienia w swoim życiu, a Pan Bóg zabrał Cię do siebie. miałeś niecałe 17 lat, ja pierdole.wracaj. / kszy
|
|
 |
|
tak, nie zdał dwa razy. siedzi w pierwszej gimnazjum. kiedyś się nie lubiliśmy. wrr. od roku jesteśmy dla siebie kimś ważnym. ja jestem Twoim kochaniem, a Ty moim. gdy dzieje się coś,a Ty jesteś w pobliżu zawsze mówisz ' wypierdalaj od niej bo Ci zaraz wyjebe.' wiem, że w każdej sytuacji mogę na Ciebie liczyć. bo wiem, że jako jednemu z niewielu mogę Ci ufać. / kszy
|
|
 |
|
'no to jak, uśmiechniesz się czy mam wybuchnąć? ' powiedział. napisałam. '' 'aha.. fajnie.. ' odczytałam. nie wiedziałam, że tak zareagujesz. wysłałam uśmiechniętą minkę na odczepnego. 'teraz to już nie chce, napisałaś jednak o jedno słówko za dużo.' moje wredne 'mhhhhhm.' zakończyło naszą rozmowę. zeszłam z gadu na jakiś czas. wchodząc po godzinie wyskakuje mi dymek z wiadomością od Ciebie ' aham.. tak bez pożegnania poszłaś? rozumiem . spoko.' no, szkoda, że ja Ciebie tak nie rozumiem. nie pal tego gówna więcej. martwię się. / kszy
|
|
 |
|
wrócić do beztroskich lat, gdy jedną z wielu wojen była wojna na śnieżki, gdy świat był tak oczywisty i banalny. / kszy
|
|
 |
|
siedziałam na korytarzowej ławce wygłupiając się z nią po czym oberwałam śniegiem. mój telefon też dostał. a wiesz co było najlepsze? że nie było Cię od rana, a ja zauważyłam to dopiero po 3 lekcji! / kszy
|
|
 |
|
bo mam ten zaszczyt bycia sobą. / kszy
|
|
 |
|
a ona subtelnie podeszła do niego, namiętne go pocałowała, przytuliła i szepnęła słodko do ucha; "wypieprzaj z mojego cudownego zycia". |kathariinaa
|
|
 |
|
i będzie dobrze. ja to wiem.;)
|
|
 |
|
i chcialabym, żeby komputer sie nie zawieszał, moda nie przemijała,kwiatki nie więdły, a ta miłosć istniała,
|kathariinaa
|
|
 |
|
i wiesz kochanie wreszcie znalazłam miejsce na ramkę z twoim zdjęciem. postawiłam je w kontenerze na smieci pod blokiem 46. pasuje idealnie.
|kathariinaa
|
|
 |
|
czasami przytakuję ci całą rozmowę, co jest nadzwyczaj dziwne dlatego,że nigdy tak nie robię, no chyba ,że mam doła..wtedy chciałabym,żebyś mnie przytulił.. ale ty nawet nie zauważasz tej małej różnicy i ciagle gadasz dalej.
|kathariinaa
|
|
|
|