|
Odpierdol się od niego, albo uno momento wpierdolento.
|
|
|
Mów co chcesz , obrzucaj mnie gównem , przeciez lepiej wiesz co tam słychać u mnie .
|
|
|
Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.
|
|
|
Co mogłeś zyskać przejebałeś, bez chwili wahania, bo nie mogłeś się powstrzymać kurwa mać od zajarania.
|
|
|
To jest jak umieranie. Wiesz, ze już dłużej nie potrafisz, nie możesz, upadasz. Powtarzasz sobie, ze to ostatnia chwila ten decydujący moment, który zakończy wszystko. Wydaje ci się, ze jesteś już gotowa by zmóc się z tym bólem i przeciwstawić się rzeczywistości, ale później dostajesz kopniaka w dupę od losu. Stajesz przed nim i nie wiesz już nic. To czego byłaś pewną przez cały ten okres i życie, wszystko rozpływa się. Zdajesz sobie sprawę, że nadal to jest coś więcej. Nienawidzisz go. Przemykają ci po głowie myśli godne zabójcy, ale nadal pragniesz jednego. Jego szczęścia, za cenę swojego.
|
|
|
znów przychodzisz tu i burzysz mi całą konstrukcję
|
|
|
dlaczego to mi tak ryje banie?
|
|
|
` bo coś w Tobie krzyczy i każe Ci iść ..
|
|
|
` zawsze istnieje możliwość pomyłki co do ludzi, których kochamy. To najgorszy błąd, jaki można popełnić.
|
|
|
Zakładasz, że między nami jest coś takiego, co pozwoli nam zawsze do siebie wracać. Jesteś zbyt pewny tego, że cokolwiek zrobisz - zawsze będę czekać.
|
|
|
A jak kiedyś zamknę przed Tobą drzwi, to obiecaj, że i tak je wyważysz.
|
|
|
Najbardziej lubię myśleć o przeszłości, gdy jestem sama. Wtedy nikt nie zapyta co się stało. Wtedy nikt nie zapyta dlaczego płaczę. Wtedy łzy swobodnie będą spływały po moim policzku
|
|
|
|