nie lubię, kiedy tylko na dźwięk twojego imienia mimowolnie się uśmiecham. nie cierpię tego, jak tracę oddech, gdy mierzysz mnie tym cudownym spojrzeniem. nie znoszę cię, głuptasie. nie znoszę, a tak wiele oddałabym, żeby teraz, właśnie w tym momencie, słyszeć twój głos, napawać się twoją obecnością.
|