chciałabym, żebyś obudził się w nowy rok totalnie skacowany ze świadomością, że za mną tęsknisz, że ci mnie brakuje. chciałabym, żebyś przyszedł i błagał, aby wróciła. chciałabym udawać, że wcale nie chcę do ciebie wrócić, kręciłabym. chciałabym w końcu zarzucić ci ramiona na szyję i oświadczyć jak zabójczo cię kocham. puste marzenia.
|