malowałam jakieś marne serduszka, gdy nagle kumpel wyrwał mi zeszyt z ręki. - dobre sobie, serduszka z tyłu zeszytu.. w takim wieku - wyśmiał mnie. wkurzona, wyrwałam mu z rąk zeszyt po czym dodałam: - bo wiesz ja w tym wieku wiem, że miłość lepiej wyrazić jest serduszkiem z tyłu zeszytu, niż kutasem namalowanym na ławce.
|