z dnia na dzień przestałam napawać się informacjami o nim. już nie dostawałam regularnie sprawozdań z minionego dnia, z uczuć, jakie nim miotały. od tak zniknęłam z jego życia, choć błagał bym tego nie robiła. myślę o nim, każdego dnia, w każdej godzinie. zastanawiam się czy mnie wspomina, czy tęskni i przed wszystkim.. czy kocha mnie w dalszym ciągu tak, jak ja jego.
|