Odkąd pamietam wiecznie powtarzano nam,że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Na każdym etapie naszego istnienia wpajano nam,że lepiej jest powiedzieć słowa za mało niż słowa za dużo. I własnie w tym powszechnie przyjętym schemacie spędzamy wiekszość naszego życia. I wiesz co? Można tak kurwa milczeć całe życie. Dusić wszystkie myśli głęboko w sobie. Zasypiać myśląc o wszystkich niewypowiedzianych słowach i budząc się o poranku próbować o nich zapomnieć. Tylko po co to robić, skoro tak wiele masz do powiedzienia? Dlaczego masz nie mowić o tym co Cię pasjonuje, o tym co kochasz, o czym marzysz czy o tym co tak naprawdę myślisz i czujesz? Wiesz gdzie można znaleźć najwiecej niewypowiedzianych myśli i nieokazanych uczuć? Na cmentarzu.Większość ludzi nosi je w sobie cale życie, by któregoś dnia zabrać je do grobu. Nie mieli odwagi. Woleli milczeć. Setki milionów osób nie wiedziało o tym,że byli dla kogoś ważni. Nie mieli pojęcia,że ktoś o nich myślał nocą, w środku dnia i o poranku.
|