[2] Tak cholernie mi źle bez mojej brat niej duszy, bo nią też byłeś, tak samo jak największą miłością, ba.. nadal nią jesteś. I wiem, że wiesz. I wiem też, że nie chcesz tego wiedzieć. Pusto tu. Żyję, spinam dupę, krok po kroku ogarniam swoje istnienie. Ale obok tego wszystkiego, gdzieś z tyłu za mną, jest ta wielka pustka, która spędza mi sen z powiek. Nie mogę się odnaleźć bez Ciebie, proszę, znajdź mnie i uratuj. Tak jak kiedyś. /f
|