Czasem muszę tak. Nic nie zmienisz. Muszę wrócić do zamkniętego rozdziału, przerzucić kilka stron, chwilę powspominać. Czasem muszę złapać oddech, poczuć wiatr we włosach. Wybiec gdzieś w przyszłość. Jest już późno, a wiatr o tej porze roku jest jeszcze zimny. Może to powoduje, że wracam do teraźniejszości z myślą, że trochę się pogubiłam.
/CM
|