Dobrze, chciałem tam być, słowo, być z tobą, a nie jakoś żyć obok. Nie nazwałbym tego łatwą drogą, ale wiesz, że nie jestem z tych, co zjadają własny ogon. (...) Myślę że byłoby fajnie być zawsze tak bardzo blisko, tak bardzo blisko. Te kolorowe koktajle i światła jak hardcore disco, ulotne to wszystko. I nie sądziłem naprawdę, że upadniemy tak nisko, tak nisko. Jak mamy żyć na poważnie, gdy nagle odchodzisz milcząc, odchodzisz milcząc. / Emes Milligan.
|