Nic nie było kłamstwem, wszystko mówiłem na poważnie i we wszystkim jestem na 100%, lecz wiem że ty sobie ułożyłaś życie, a ja wszędzie nadal widzę Ciebie, chociaż nie widziałem Cię tak długo. Mówisz że to nie prawda, masz do tego pełną rrację i Cię rozumiem masz pewnie wiele pytań, bądż wogóle tylko chcesz mi wygarnąć jakim jestem chamem. Ok masz do tego prawo, lecz wiesz, że takich ludzi nie da się zapomnieć jak ty. Nie pomogą teraz przeprosiny,lub inne tego typu bzdety, bo to nic nie będzie znaczyć
|