Ludzie odchodzą. Na zawsze i na mniej zawsze - to zależy.
Jedni zostawiają za sobą pocałunki, spojrzenia w kształcie motyli, kryształy w kieliszkach, słowa i ręce. Inni - warkocze zdarzeń, sentymenty, stare płyty, blask.
Są też jednak i tacy, po których zostają ścieki, złe słowa, żale i gównoprawdy.
|