Jedyne czego chce, to moc odplynac ostatni raz w tych niebieskich oczach. Chce Twojego usmiechu ktory zawsze dzialal na mnie lepiej niz jakiekolwiek leki antydepresyjne. Chce zebys znow mogl mi powiedziec „Nie przejmuj sie, jestem tu z Toba” – ale Cie tu nie ma, juz od paru ladnych lat. I jesli ktos mi powie, ze w wieku 13lat nie mozna sie zakochac to chyba go opluje. Minelo 7 lat J. A w tym momencie nie jest istotne ile razy probowalismy rozmawiac, lecz to, ze nigdy nie potrafilismy dojsc do porozumienia. Kochales, nie kochales, kochasz, nie kochasz. Na dzien dzisiejszy to nie jest wazne. Chce wiedziec czy u Ciebie wszystko dobrze, czy podoba Ci sie ta dziewczyna z blaszanym usmiechem i czy widzisz swoja przyszlosc wlasnie z nia. Przez jakis czas mialam do niej zal o zabranie mi Ciebie, to byl blad. Sam zdecydowales jaka droga pojdziesz. Bo przeciez nie musiales, na tym cholernym skrzyzowaniu wybrac wlasnie jej. Ale to zrobiles, z wlasnego wyboru. I cholera, nawet nie wiesz jak to boli. /dziewczynazdepresja
|