Masz za to prawo oczekiwać tego, że po pierwsze – ktoś nie będzie dorzucał na twoje barki swoich problemów całkowicie ignorując twoje potrzeby, aspiracje, zobowiązania, a po drugie – że problemy będziecie pokonywać razem. Wiesz dlaczego? Bo z życiem razem jest jak ze skokiem spadochronowym w tandemie – nikt za ciebie nie skoczy, ale możesz oczekiwać chociaż tego, że jeśli spanikujesz to druga osoba powie: „Spoko, zajmę się tym” i pociągnie za linkę otwierającą czaszę spadochronu.
Na pewno nie potrzebujesz kogoś, kto w takiej sytuacji spanikuje, powie, że nie wie, jak to się robi albo stwierdzi, że to nie jego problem. (cz.3)
|