Walentynki ... Byłam wczoraj w sklepie z koleżanką wygląda to tak : Cały dział o niedzielnym ,,święcie" pełno serduszek, maskotek, kwiatów, bielizny, słodyczy. Wszystko dla zakochanych poprzez balony, naklejki, poduszki, kieliszki, kubki a nawet wszelkiego rodzaju ramki na zdjęcia. Ceny kosmiczne jak zobaczyłam kartkę walentynkową za 10 zł lub małą maskotkę za 50 zł to zaczęłam się zastanawiać czy naprawdę w dzisiejszych czasach ważne jest co komuś damy i za ile ? Kiedyś najważniejsze było spędzenie czasu z drugą osobą podarować jej jedną różę wraz z bliskością, spojrzeniami i pocałunkami. Zaczęłam się również zastanawiać o osobach, które nie mają drugiej połówki. Współczuje im codziennie radzić sobie z tym ,,hałasem" zrobionym dosłownie wszędzie kwiaciarnie, sklepy, telewizja czy reklamy na mieście. Pamiętajmy o tym co tak naprawdę jest ważne !
|