Czesto mysle, chcialabym by to wlasnie ON gladzil mnie po wlosach, rozsmieszal, robil herbate taka jak lubie a moze pil razem ze mna wino slodkie niczym nasza milosc, choc tak bardzo ulotna. szeptal do ucha, kusil i piescil. Zeby to wlasnie ON zapukal do mych drzwi, calowal i sciskal. Czemu to nie ON teraz na mnie patrzy. Nawet klocic chcialabym sie z NIM nie z Toba.
|