Te momenty w życiu kiedy to na czym Ci zależy równocześnie też Cię niszczy. Kiedy wszystko ma swoje dwie strony. Kiedy zaczynasz z kimś jako nieznajomy i tak też kończysz. Miesiące bądź lata euforii i szczęścia, dla jednego momentu, który może rozpierdolić całe wszystko. Kiedy powroty nie są już takie same, bo pamięta się chcąc nie chcąc to co było. Kiedy nieskazitelność i trwałość zamienia się w kruchość i blizny. Kiedy nawet wypowiedzenie jednego słowa jest ciężkie do wykonania. Kiedy wiesz, że tak naprawdę już nic się nie powtórzy, nic nie będzie takie samo jak na początku. [chocolatenuaar]
|