Zobaczyłam Cię w klubie. Parkiet pełen ludzi , różnych facetów. Jednak to Ty przykłułeś moją uwagę. Od razu ruszyłam na parkiet , tańczyłam blisko Ciebie , tak blisko że niechcący musnąłeś moją dłoń. Spojrzałeś na mnie uśmiechając się najpiękniejszym uśmiechem , który mógł by codzień rozświetlać mój dzień. Spojrzałeś mi w oczy. Twoje spojrzenie sprawiło że przyśpieszył mi puls. A potem zniknąłeś , poszedłeś tańczyć z inną. To na nią patrzyłeś i do niej się uśmiechałeś. Jednak to mnie pierwszą obdarzyłeś tym cudownym spojrzeniem i uśmiechem którego nie zapomnę :)
|