"Westchnął.
-Nawet nie wiem, jak ci opisać, jak tam jest. Nasze emocje są płaskie. W naszym życiu nie ma czegoś takiego jak miłość. My po prostu... egzystujemy obok siebie, nic więcej.-Spojrzał na mnie smutno.- Ty jesteś jedynym kolorem w moim kompletnie szarym życiu. Jakimś cudem kontakt z twoimi emocjami wydobywa na powierzchnię moje. Nie wiem, jak to się dzieje, ale będę ci za to wdzięczny do końca mojej egzystencji."
|