Oboje do siebie ciągniemy. Jest miedzy nami coś naprawdę wielkiego (jakaś dziwne pokrewieństwo), myślę że tak wielkiego, że nie umiemy tego ogarnąć.
I się poddajermy. Raz Ty, raz ja.
Ujarzmienie tej relacji byłoby czymś wielkim ale oboje wiemy że mamy swoje wielkie problemy i się poddajemy.
Ty częściej.
Człowiek się żeni gdy jest młody i głupi, znajduje miłość gdy dojrzewa
|