Jakoś tak się w naszej kulturze przyjęło, że jak facet patrzy otwarcie na dupę i cycki, to wciąż może być inteligentnym, zabawnym i pasjonującym człowiekiem, bo w końcu mężczyźni to wzrokowcy i na chu* drążyć temat. Natomiast kobieta, która patrzy facetowi na rozporek i ocenia jego masę mięśniową, z pewnością musi być tępą dzidą – bo przecież od wieków wiadomo, że WARTOŚCIOWA KOBIETA sięga tam, gdzie wzrok nie sięga.
|