A gdybyśmy uciekli gdzie nikt nigdy nie był? Zaczęli od początku już nie patrząc na potrzeby By przebić ten mur chmur przebyć niebyt niemych Bzdur, przeżyć moc, przeżyć tak aby przeżyć Tu, wierzyć w cud przeciąć łańcuch i więzy Zwyciężyć ból, mieć dom swój na krańcu tęczy. Tam gdzie księżyc jest jedyną latarnią A noc międzyplanetarną podróżą w normalność
|