kolejny raz patrzę ci w oczy a ty kłamiesz, że jestem tą na którą czekałeś . uśmiecham się krzywo a ty pytasz dlaczego i udajesz smutnego wyrzucając mi niemiłość. a ja po prostu widziałam Cię z tą rudą zdzirą, ale lubię słuchać jak coś we mnie pęka i czekam aż rozkruszy się to gówno do końca. _ hb.
|