Chodź łączy nas wiele, znów czuje chłód ... już nie spojrzymy sobie w oczy. Myślałam że zraniłeś mnie raz a ty robisz to już kolejny raz... połaczyło nas coś silnego, lecz strach oddala nas od siebie. Byłam i jestem naiwna mam nadzieję że już nigdy nie dam ci znów się do mnoe zbliżyć. Chce być odporna na twoje spojrzenie i czułe słówka. Po tym wszystkim chciałam zaryzykować a ty wsiadłeś do samochodu i odjechałeś zostawiając mnie samą. Na co były te starania ?
|