Jestem z dnia na dzień coraz bardziej zmęczona byciem tu . codziennie jakaś część mnie podpowiada mi , że jeślij potrzebuje stąd odejść to powinnam po prostu to zrobić. bo tak naprawdę spora część mnie marzy o tym by znaleźć się się w miejscu , gdzie nadzieję będę mogła nabierać w dłoń niczym źródlaną wodę i niebać się przy tym , że przecieka mi przez palce . Czy zauważyłby , że mnie tu nie ma? sama nie wiem. może masz rację , że często popełniam błędy , ale cóż taka już jestem , dziewczyna o twardym charakterze..
|