Moje kochane moblo, to znowu ja. Nie mogę złapać powietrza. Nie potrafię wyobrazić sobie przyszłości bez jego perfum, brązowych, dużych oczu i słodkiego uśmiechu, którym codziennie mnie budził. Tak bardzo potrzebuję teraz Twojego ciepła. Moblo, proszę.. pomocy /Bells
|