Żyjesz jak rakieta, wręcz uwielbiasz start. Mówią: mostów nie pal... Śmiechem gasisz strach, ziemia twa ma inny kształt - kostki wziętej z gry. Stoisz u fortuny bram, butem kopiąc drzwi. Krzyczysz: większy kontrast, tylko czerń i biel, w życiu nie ma środka, kochaj, rządź i dziel.
|