Tak boje się to zakończyć, Ty nie pozwolisz się temu złamać
Napisałem 200 listów, których nigdy nie wyślę
Czasem te rany są dużo głębsze, niż się wydają
Ty wolisz to zatuszować, ja pozwalam im krwawić,
Więc pozwól mi być, a ja Cię uwolnię
Jestem nieszczęśliwy, bo nie ma nikogo, kto by mnie pocieszył
Dlaczego nie chcesz mi odpowiedzieć?
Twoje milczenie powoli mnie zabija
Dziewczyno, ty naprawdę uczyniłaś mnie złym, naprawdę uczyniłaś mnie złym
Zamierzam Cię odzyskać, zamierzam Cię odzyskać
Twoja słona skóra, gdy miesza się z moją
Wydają się, jakby były całkowicie splecione
To nie tak, że mnie to nie obchodzi- nie wiedziałem tego
To nie tak, że nie czułem- nie okazywałem tego
Więc pozwól mi być, a ja Cię uwolnię
Jestem nieszczęśliwy, bo nie ma nikogo, kto by mnie pocieszył
Dlaczego nie chcesz mi odpowiedzieć?
Twoje milczenie powoli mnie zabija
Dziewczyno, ty naprawdę uczyniłaś mnie złym, naprawdę uczyniłaś mnie złym
Zamierzam Cię odzyskać, zamierzam Cię odzyskać.
|