Czy można czuć się samotnie leżąc obok drugiej osoby? Czy można opowiedzieć jej historię swojego życia i nie dostać nic w zamian? Żadnego słowa, dotyku ani nawet spojrzenia? Czy można przestać kochać kogoś tylko dlatego, że nie spełnia naszych oczekiwań? Jestem tu. Choć tak naprawdę nie wiem gdzie. Staram się odnaleźć odpowiedź na te wszystkie pytania ale chyba nie potrafię. Już nie umiem wspinać się po górach swoich słów i rozczarowań. Chyba spadam. I chyba mam nadzieję, że mnie uratujesz
|