Męczyli się z tym aż za czeli być o siebie zazdrośni miał być to tylko sex i nic więcej nie chcieli psuć przyjaźni ale nie wiedzieli że to już zrobili wtedy kiedy zrobili to pierwszy raz.
Za czeli się ograniczać coraz bardziej być zazdrosnym o siebie ale nie przeszkadzało mi to aż do tej chwili która wszystko popsuła..
Lubiła jego przyjaciół a oni ją wiedzieli że mogą z nią pogadać na każdy temat i tak się stało...
jeden z nich to wykorzystał żeby zemścić się na nim zadzwonił do nie z zapytaniem czy może z nim porozmawiać ona się zgodziła przyjechał po nią pojechali do niego przegadali całą noc nazajutrz opowiedziała mu wszystko żeby nie myślał że go zdradza powiedział Okey księżniczko tak do niej mówił ale nie dawaj jej z tym spokoju w końcu po którejś kłótni o tym wszystkim wykrzyczała mu "TO SIĘ GO ZAPYTAJ " a On to zrobił ich wspólny przyjaciel powiedział że to zrobili skłamał żeby On poczuł się tak jak On jak poznawał z nim swoje Dziewczyny, które latały zaraz za nim...
|