To nie tak, że odszedłem, nie możesz wiedzieć o tym.
Nie masz prawa o tym wiedzieć, wywołuję Ciebie w nocy.
Jesteś tylko zdjęciem, a może dosyć mam pytania siebie. Jasne, marzę o tym
żeby tego tak nie skończyć, wiesz ? Całe szczęście powoli, jedyne o czym teraz myślę.
To naprawić błędy, które wyrządziłem.
Daj mi siłę, uwierz, to co mówię jest prawdziwe.
A ty jak żyjesz?
|