Minione miłości moim zdaniem nie umierają, są gdzieś zamrożone w czasie. Nie da się ich zabić, zakopać. One żyją wiecznie, tylko my od nich odchodzimy. Przemieszczamy się w czasie i przestrzeni, podlegając nieustannym przemianom. Dlatego zdarza się, że serce przestaje nagle kochać. Wiele osób spotyka się po prostu nie w porę.
|