no i jest tak, ze nie jestes moj, ale powoli sie zastanawiam, czy by nie bylo dobrze, gdybys byl. i jakos polubilam ten nieobecny wzrok, silne ramie ktorym obejmujesz, miekkie usta, blyszczace oczy, idealnie obciete wlosy, godzinne rozmowy, krotkie dzien dobry co rano i to zachowywanie sie tak jakby nikogo innego nie bylo. nie mowie ze to nie wiadomo co, po prostu mowie ze to cos milego, przyjemnego \licia
|