|
Nagle zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam już nikogo, kto wsparłby mnie właśnie w tej chwili, kiedy moje życie spada drastycznie w dół, łamiąc we mnie wszystko. Nie mam nikogo, kto podałby mi dłoń, troszcząc się o moje dobro. Jedyną osobą jest on - ten sam on, którego tak mocno zraniłam, w chwili, kiedy wypowiedziałam słowa, które doszczętnie go zniszczyły. Chcę uciec, jak najdalej, od ludzi, których znam. Kupić najbliższy bilet i pojechać na drugi kraniec świata, samotnie, bo przecież tego uczy mnie życie - samotności./shoocky
|