Największe, najlepiej wspominane miłości trwają najkrócej, ktory raz o tym mowie? Wszystko jest tak ulotne, uśmiech ucieka mi przez palce, jednocześnie za bardzo i zarazem nie dosyć. Empatia sprawia,że naprawdę nie mam tego za złe,bo może zrobiłabym to samo... Życzę ci szczęścia i wracam do swojej samotnej komory. Jesień. Mija rok. Tyle przewiniętych osób. I ja.... to nie koniec swiata
|