Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
Najbardziej zniszczyli mnie Ci, którzy powinni być podporą.
Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
to już wiesz jak jest stracić wszystko.
ona lubi usiąść na swoim parapecie, wsadzić słuchawki w uszy i myśleć o Nim..
to takie banalne , kochać czyjeś oczy …
|