"Ewa lubiła podróżować pociągiem. Czuła wtedy, że znika z mapy. Że nie ma jej w żadnym punkcie, istnieje gdzieś pomiędzy 'tu' i 'tam'. W małej szczelinie staje się nagle wolna, zwolniona: z obowiązku bycia kimś, obowiązku bycia Ewą. Tożsamość się od niej odkleja wraz z przyzwyczajeniami, powinnościami."
|