To ostatnie pożegnanie....przysięgam.Nie mogę polegać na miłości nie wartej złamanego grosza, która donikąd nie prowadzi.Uczę się płakać dla kogoś innego. Kończy się miłość, która nigdy do mnie nie pasowała.Słyszałam wszystko co powiedziałeś...wzięłam to sobie głęboko do serca.Ja nie zapomnę...przysięgam.Niczego nie żałuję, a te ostatnie chwile mam już za sobą.Jutro przypomina mi się tylko tam gdzie nie widzę końca.Jak mogę polegać na moim sercu jeśli je złamię własnymi rękoma? Słyszałam wszystko co powiedziałeś...I nadal kocham Cię, aż do śmierci.Słyszałam wszystko co powiedziałeś...Teraz nie mów już nic.To już ostatnie pożegnanie.Przysięgam.Nie przetrwam żyjąc połowiczną miłością, która nigdy nie stworzy całości. Żegnaj.
|