Boże. Dziękuję Ci za Niego. Wiem,
że codzienne podziękowania przed
zaśnięciem w postaci modlitwy są
niewystarczające. Wiem, że nigdy
nie zdołam podziękować za tego
człowieka, ktorego mam przy
sobie. Ktorego Kocham bardziej
niż swoje życie. Dziękuję, że 3 lata
temu postawiłeś mi Go na mojej
drodze. Pomimo tylu cierpień, bólu
i zrezygnowań nadal łączy Nas to
wspaniałe uczucie. Nadal
wyznajemy sobie miłość. Dzięki
temu wiem, że nie jest to
zakochanie czy jakieś
przywiązanie. Jest to prawdziwa i
szczera miłość plynąca prosto z
Naszych serc. Nawet kiedy nie
widzimy się dlugi czas i musi Nam
wystarczyć codzienne
kontaktowanie się przez telefon
komorkowy to nie odczuwam
braku Go, bo Jego miłość czuje
nawet przez telefon, w powietrzu,
w sobie.. Mimo, że nie nalezy do
chłopakow, którzy codziennie
mówią "kocham" i ktorzy
codziennie wysyłają pełno
dwukropkow z gwiazdką albo
prawią pełno komplementów, to
wiem, że jest On wyjątkowy. Że nie
ma takiego drugiego na świecie.
Rzadsze Jego "kocham Cię" z
|