W końcu się zapierdole. Nie będziecie nawet wiedzieć kiedy. Wyjdę z domu pójdę w głębie lasu, wezmę z sobą paczkę fajek, tabletki i wódkę. Usiądę gdzieś nad brzegiem morza. Włączę moje ulubione piosenki i zacznę połykać.Za każdą tabletką będą szły dwa łyki wódki. Po kilku dniach poszukiwań w końcu mnie ktoś znajdzie. Zobaczy leżące ciało, pudełko po tabletkach i pustą wódkę. Jaka będzie jego pierwsza myśl? Będzie szukał kartki, ale na próżno. Nie zostawię żadnego listu, żadnego pożegnania, nic. Będziecie się zastanawiać dlaczego tak młoda dziewczyna w moim wieku to zrobiła. Prawda będzie przykra. To była Wasza wina.
|