Najgorzej jest uciekać od cierpienia, zwłaszcza tego związanego z miłością. Są ludzie, którzy kiedyś kochali, potem zawiedli się i dlatego nie chcą już nikogo kochać i sami skazują siebie na samotność. To straszne. Musisz zapamiętać, że uciekając od miłości, uciekasz od życia, zamykasz się w sobie i nie potrafisz zrozumieć, dlaczego nic się nie układa, a powód jest błahy: masz zakluczone serce, nie używasz go i nie potrafisz otworzyć się na piękno, jakie oferuje ci świat. Najgorzej jest bać się zaufać i tracić przez to kolejne szanse, jakie podsuwa los.
|