|
Czuję jak to wyniszcza najmniejszą część mojej duszy, mojego ciała i umysłu. Czuję jak każda łza mnie pali, wypala mi skórę. Każdy krzyk wydobyty z moich ust zabiera mi siłę. Chyba nie daje rady.. Ta cholerna złość, ta pieprzona nienawiść. Każdy powrót do domu, każda sekunda tutaj, każda rozmowa z nią, jej widok, jej zapach, jej obecność - to mnie niszczy. Szukam w sobie tej wewnętrznej siły, by to przezwyciężyć, by z nią walczyć i tą walkę wygrać. Szukam, ale z każdym dniem coraz mniej siły, z każdym dniem coraz bardziej gaśnie we mnie iskierka życia. / podobnodziwka
|