Nie wiem. W szkole jeszcze jakoś normalnie funkcjonuję. Śmieję się, wszyscy Mnie mają za zakręconą dziewczynę. Tylko że jak wracam do domu, to mentalnie przestaję dawać radę. I nieraz rozpadam się na kawałki... Ale Ty nigdy tego nie zobaczysz ani się nie dowiesz. Jak Mnie zniszczyłeś w środku, mówiąc swoje "I Love You" przepełnione kłamstwami. Wiedziałeś o tym, no powiedz? /SM. w sumie to już nie czuję nic ale tak było.
|